Proces przelewania myśli na papier jest przydatny, ponieważ krystalizuje myślenie i może pozwolić podświadomości na znalezienie właściwej odpowiedzi w dniach, tygodniach i miesiącach następujących po wysłaniu e-maila do siebie. Krok 2 pozwala jeszcze bardziej doprecyzować swoje myśli i przyspieszyć proces znajdowania właściwej odpowiedzi.
Krok 2: Zasięgnij opinii bliskich przyjaciół, mentorów i doradców
E-mail do samego siebie to świetny punkt wyjścia do produktywnej rozmowy. Wysyłam go do moich przyjaciół, mentorów i doradców i proszę ich, aby powiedzieli mi, co zrobiliby na moim miejscu i co by zrobili, gdyby musieli podjąć decyzję.
Wiele z tych rozmów odbywało się osobiście, ale odkryłem, że niektóre z najbardziej produktywnych odbywały się iteracyjnie za pośrednictwem e-maili z moimi bardziej przemyślanymi przyjaciółmi. Szczerze mówiąc, ich rady rzadko okazywały się bezpośrednio stosowane lub przydatne, biorąc pod uwagę, jak różni jesteśmy jako jednostki i pod względem tego, co nas motywuje. Jednak iteracyjny proces omawiania różnych opcji jest niezwykle pomocny. Pomaga nam rozważyć aspekty, nad którymi się nie zastanawialiśmy, zawęzić opcje i ogólnie pogłębić nasze przemyślenia.
W moim przypadku najbardziej przydatne były rozmowy z moim przyjacielem Benem Lee, którego poznałem w Princeton. Jest niezwykle introspektywny i rozważny, a ja bardzo cenię jego spostrzeżenia i pytania.
Oto kilka przykładów naszych interakcji oznaczonych kolorami dla większej przejrzystości. Są one dalekie od wyczerpujących, ponieważ na wiele z poszczególnych punktów odpowiedzielibyśmy dziesiątki razy, co doprowadziłoby do prawdziwej głębi i analizy, ale dają poczucie tego, co omawiamy. Moje komentarze są zaznaczone na czerwono.
Od: Fabrice Grinda
Wysłany: Sobota, Sierpień 4, 2012 7:16 AM
Do: Benjamin Lee
Temat: RE: Przemyślenia na temat tego, co powinienem dalej zrobić ze swoim życiem…
Komentarze poniżej.
On Mon, Jul 30, 2012 at 11:21 PM, Fabrice Grinda wrote:
1. Opuścić OLX
Czy Londyn jest dobry pod względem optymalizacji podatkowej? Myślałem, że Branson stara się trzymać swoje firmy z dala od tego miejsca? Btw, nadal jesteś obywatelem Francji?
Nadal jestem obywatelem Francji. Londyn nie jest świetnym miejscem dla Brytyjczyków lub osób, które zarabiają w Wielkiej Brytanii. Żaden kraj nie jest dobry dla obywateli USA lub posiadaczy zielonej karty, ponieważ muszą oni płacić amerykańskie podatki od swoich globalnych dochodów bez względu na to, gdzie mieszkają. Jednak Stany Zjednoczone są jednym z niewielu krajów, które to narzucają. Obywatele wszystkich innych krajów płacą podatki tam, gdzie mieszkają. Ponieważ przez ostatnie 20 lat byłem rezydentem podatkowym USA, płacę amerykańskie podatki od moich globalnych dochodów w taki sam sposób, jak Amerykanie, co w ciągu ostatnich kilku lat wyniosło około 25 milionów dolarów.
Wielka Brytania jest świetna dla francuskich obywateli. Wielka Brytania opodatkowuje dochód w Wielkiej Brytanii w wysokości 45%, ale dochód poza Wielką Brytanią nie jest opodatkowany. Biorąc pod uwagę, że większość moich dochodów pochodzi ze sprzedaży startupów spoza Wielkiej Brytanii, w tym samym okresie zapłaciłbym maksymalnie 1 milion dolarów podatków. To OGROMNA różnica.
Uwielbiam Nowy Jork i możliwości, jakie dały mi Stany Zjednoczone, więc nie mam nic przeciwko płaceniu podatków. Problem polega na tym, że przewiduję, że stawki podatkowe dla osób takich jak ja wzrosną w przyszłości w USA. Nie mam nic przeciwko płaceniu 25%, ale nie mam ochoty płacić 50%. Kiedy zaczynałem, podatek od zysków kapitałowych wynosił 15% federalny + 7% stan Nowy Jork + 3% miasto Nowy Jork. Teraz jest to 19,6% + 9% + 4% i idzie w górę… Dlatego nigdy nie dostałem zielonej karty. Chciałem, aby opcja odejścia pozostała otwarta. Na przykład w przypadku mojej opcji sprzedaży pozostałych akcji OLX, gdybym mieszkał w Londynie w momencie jej realizacji, zapłaciłbym 0% / 0 USD od wpływów ze sprzedaży.
Biorąc pod uwagę mój styl życia, w którym spędzam tak dużo czasu w drodze, właściwie mógłbym już kwalifikować się jako podatnik spoza USA. Po prostu uważam, że płacenie podatków w USA jest sprawiedliwe, skoro teoretycznie mam tu siedzibę. Zobaczymy w przyszłości. To powiedziawszy, nie mam zamiaru żyć tak, by maksymalizować swoje zyski po opodatkowaniu. Chcę tylko zmaksymalizować swoją produktywność, szczęście i dobre samopoczucie.
2. Spróbować przekonać Craigslist, by pozwolił mi je uruchomić.
Wydaje mi się to bardzo mało prawdopodobne. Buckmeister jest fanem Chomsky’ego. Jeśli sprawdzi cię choćby w najmniejszym stopniu, znienawidzi cię. Jeśli nie uda ci się w jakiś sposób ominąć Buckmeistera, nie masz żadnych szans.
Możliwe, ale Craig odmawia angażowania się w cokolwiek związanego z biznesem i po prostu mówi mi „porozmawiaj z Jimem”, więc nie ma wyboru. Zdaję sobie sprawę, że Jim i ja różnimy się zasadniczo, ale to nie znaczy, że nie mógłbym pomóc uratować / przekształcić / rozwinąć ich biznesu, co może docenić. Problem w tym, że podejrzewam, że nie zależy mu na biznesie. Tak czy inaczej, zobaczymy. Szokujące jest to, że nikt w mojej sieci nie zna Jima. Nie ma go na Linkedin. Nie tweetował od lat i nie odpowiedział na mojego maila…
3. Próba wyodrębnienia niestrategicznych krajów z OLX, aby uzyskać strumień dywidend + wypróbowanie strategii ogłoszeń 3.0.
Brzmi interesująco, ale czym jest Classifieds 3.0? Gdzieś mi to umknęło. Czy odnosząc się do sieci 3.0, masz na myśli „sieć semantyczną”, która była modna kilka lat temu? A może mówisz o innej konceptualizacji Web 3.0?
Jeśli chodzi o ogłoszenia, jest to naprawdę coś, co wymyśliłem, wyobrażając sobie ponowne wymyślenie istniejących witryn przy użyciu najnowszych trendów i technologii w sieci.
- Mobilne doświadczenie oparte na aplikacjach mobilnych wykorzystujących możliwości smartfonów:
- Bardzo prosty proces wystawiania ofert ze zdjęciami
- Geolokalizacja sprzedawcy i przedmiotów
- Modele biznesowe oparte na transakcjach i/lub reklamie zamiast opłat za publikację ogłoszeń
- Wyniki wyszukiwania są uporządkowane według trafności i lokalizacji, a także czasu publikacji, a nie według najnowszych postów.
- Pełna przejrzystość kupującego i sprzedającego z wymuszonym logowaniem do Facebooka i importem profilu zamiast anonimowości.
- Wbudowane planowanie spotkań w przypadku takich rzeczy jak opiekunki do dzieci itp.
- Opcjonalne transakcje zamknięte opłacane przez kupującego za pośrednictwem usługi escrow, w której kupujący płaci witrynie, a witryna płaci sprzedawcy, zamiast transakcji offline w dowolnej formie.
- Indywidualny system oceny dla tych, którzy ukończyli transakcje w obiegu zamkniętym
- Zintegrowana przejrzystość społecznościowa w celu zwiększenia zaufania ->, aby sprawdzić, czy znajomi, znajomi znajomych, koledzy z klasy lub współpracownicy wchodzili w interakcje ze sprzedawcą lub kupującym lub ich znali.
- Opcjonalne przesyłanie aktywności do serwisów społecznościowych, w szczególności Facebook, Twitter, Pinterest i Tumblr.
Należy pamiętać, że ważne jest, aby opłaty transakcyjne były niskie (powiedzmy 5%), opcjonalne i płacone przez kupującego, który zdecyduje się skorzystać z usługi escrow dla wygody i bezpieczeństwa. Nie można obciążyć nim sprzedającego, w przeciwnym razie wolałby on pozostać na istniejących darmowych platformach, takich jak Craigslist, pomimo gorszego doświadczenia użytkownika.
Niezależnie od tego, Naspers nie jest jeszcze na to gotowy. Muszę kontynuować rozgrzewanie ich do tego pomysłu.
4. Przemyślenie nowego pomysłu, który powinienem zbudować lub firmy, którą powinienem prowadzić.
Myślę, że startup może być najbardziej produktywnym wykorzystaniem twojego czasu. Nadal uważam, że jesteś lepszym założycielem niż aniołem biznesu. Jednak z drugiej strony, nie jestem pewien, czy istnieje tak wiele łatwych pomysłów do wykorzystania, jak to miało miejsce we wczesnych dniach sieci.
Kto otrzymał wiadomość e-mail na justanswer.com?
Pracujemy nad dokumentacją, przeprowadzamy wywiady z ekspertami Just Answer itp. Biorąc pod uwagę, ile pieniędzy wydają, musimy zastanowić się nad sposobami zwiększenia NPS / powtarzalności użytkowania, w przeciwnym razie nie będziemy w stanie skutecznie konkurować.
5. Znalezienie kolejnej rzeczy do inkubacji – być może Viajanet dla Indonezji i Azji Południowo-Wschodniej.
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego startupy lubią inkubatory. Może dlatego, że nigdy bym go nie użył i byłbym mniej skłonny zainwestować w startup, który by go używał. Jeśli założyciele startupów czują, że muszą być w inkubatorze, to czy naprawdę są wystarczająco twardzi, aby odnieść sukces? Myślę, że inkubowane firmy mogą odnieść umiarkowany sukces, ale mam wątpliwości, czy uda im się osiągnąć jakikolwiek sukces.
Szczególnie w bardziej konserwatywnych społeczeństwach i miejscach, w których przedsiębiorczość jest mniej rozpowszechniona, model inkubatora sprawdził się dość dobrze, ponieważ:
- Zdejmujemy cały ciężar zbierania funduszy z zespołu (a często zajmuje to ogromny procent ich czasu).
- Biorąc pod uwagę, że dajemy im 4 miliony dolarów i 40% kapitału własnego, nie jest to dużo mniej, niż mieliby, gdyby zebrali rundę „love money”, rundę zalążkową i rundę serii A oraz utworzyli dużą pulę opcji
- Zapewniamy założycielom specjalistyczną wiedzę online, której nie mają, zwłaszcza w zakresie pozyskiwania klientów
Myślę, że może to być biznes o wartości 100-1 miliarda dolarów i że mogę otrzymać 10% tej kwoty w postaci wkładu własnego.
6. Inwestowanie w najbardziej interesujące / atrakcyjne projekty
Jak wiesz, mam ograniczoną wiarę w krótkoterminową przyszłość inwestowania w anioły. Wiem, że sprawia ci to przyjemność i zgadzam się, że jest to dobry sposób na trzymanie ucha przy ziemi (co jest jednym z powodów, dla których lubię być na twojej anielskiej liście e-mailowej).
Jeśli chodzi o wskaźnik sukcesu aniołów, Buffett zwykł mawiać, że szuka giełdowego odpowiednika niedopałków papierosów z jednym zaciągnięciem, ponieważ ludzie są skłonni je oddać. Sądzę, że inwestowanie w anioły ma pewne podobieństwa i dlatego można wybierać firmy, które osiągają single i duble po przyzwoitej cenie. A przynajmniej byłeś w stanie, zanim zaczęło się obecne szaleństwo.
Interesujące jest to, że obecne szaleństwo pomaga nam wyjść. Może ci się tak nie wydawać, ale jesteśmy o wiele bardziej ostrożni. W tym roku zainwestowałem znacznie mniej niż w ubiegłym – zasadniczo dzieląc wielkość mojego czeku i liczbę spółek, w które zainwestowałem, przez dwa. Wypisuję duży czek w Mindbody, który zwiększy zainwestowaną kwotę, ale należy do innej kategorii na późniejszym etapie.
Byłbym ostrożny, próbując zbyt mocno trafić do domu, inwestując w „szalone” pomysły. Twój zestaw umiejętności nie jest dobrze dopasowany i myślę, że bardziej prawdopodobne jest, że przetrwasz serię strajków.
Słyszę cię. Nie zamierzam robić wielu z nich.
7. Próba zakupu własności intelektualnej dla Rise of Nations
Naprawdę interesujący pomysł. Nie jestem pewien, czy będzie to finansowo opłacalne, ale zakładam, że twoje finanse są zdrowe i może to być naprawdę fajny projekt do zrobienia w oczekiwaniu na nowy pomysł na startup lub na ponowne ochłodzenie świata aniołów biznesu.
Nie spodziewam się na tym zarobić. Ponadto Kickstarter rewolucjonizuje finansowanie sprzedaży sprzętu i podejrzewam, że pomoże ludziom finansować projekty takie jak ten w przyszłości.
8. Stać się wiarygodnym publicznym komentatorem ekonomicznym
Przeskakując na chwilę do przodu, jednym z głównych problemów, z jakimi możesz się spotkać w polityce, jest prowadzenie bloga. W rzeczywistości, na podstawie tego, co do tej pory napisałeś, zgaduję, że już prawie zrujnowałeś swoje szanse na jakiekolwiek ważne stanowisko polityczne. Raczej nie będę ubiegać się o urząd publiczny, ale jest szansa, że pewnego dnia spróbuję zostać dyrektorem generalnym naszej grupy radiologicznej, a nawet w tej roli prawdopodobnie lepiej będzie nie mieć znaczącego „papierowego” śladu.
Mianowane stanowisko doradcze jest oczywiście inne, a blog nie będzie dla niego tak dużym problemem. Nie jestem jednak pewien, w jaki sposób mógłbyś zdobyć takie stanowisko, nie przechodząc do środowiska akademickiego lub nie zostając dyrektorem generalnym instytucji finansowej?
Też się zastanawiam. Wielokrotnie zastanawiałem się nad zrobieniem doktoratu z ekonomii na Cambridge, Princeton lub Oxfordzie. Wszystkie trzy mają programy „w niepełnym wymiarze godzin”, ale nigdy nie mogłem uzasadnić kosztu alternatywnego czasu. To bardziej „miło mieć” niż „trzeba mieć”. Nadal będę publicznie wygłaszał pontyfikaty i starał się rozpowszechniać informacje na ten temat. Jeśli zadziała, to świetnie, ale jeśli nie, to nie jest to wielka strata.
Zastanawiam się również, czy nie byłoby zdrowo zrobić sobie czystą przerwę i wziąć 6 miesięcy do roku wolnego, aby naładować baterie i oczyścić umysł.
W pewnym sensie mam wrażenie, że projekt „Powstanie narodów 2” może być idealnym doładowaniem. Tak, pracowałbyś naprawdę ciężko, ale nad czymś, co naprawdę lubisz i co różni się od tego, czym zajmowałeś się wcześniej. I nigdy nie wiadomo, czy coś takiego nie okaże się największym długoterminowym sukcesem…
To prawda! Zobaczymy, jak potoczy się sprawa bankructwa. Czas i potencjalni oferenci aktywów są nadal całkowicie w powietrzu.
Poświęcić trochę czasu na odwiedzenie moich najbliższych przyjaciół, gdziekolwiek na świecie się znajdują, aby spędzić z nimi wartościowy czas.
Pochwalam tę koncepcję. Prawdopodobnie nie będę miał okazji zrobić czegoś takiego, dopóki dzieci nie będą znacznie starsze, ale mam nadzieję, że zrobisz to w pewnym momencie swojego życia, niezależnie od tego, jaką ścieżkę wybierzesz.
Myślę, że i tak mogę to zrobić w ciągu najbliższego roku lub dwóch, niezależnie od obranej ścieżki.
Irytującą rzeczą na tej liście jest to, że większość elementów zależy od stron trzecich -> Rise of Nations, put, wyodrębnianie nieistotnych krajów z OLX i Craigslist wymagają, aby ktoś inny zgodził się na mój pomysł.
Zobaczymy, jak sprawy potoczą się w ciągu najbliższych 6 miesięcy.
Fabrice